Stwórca

Stwórca, czyli ja
ewentualnie zakładka, w której autorka dowartościowuje siebie gadając o sobie
Otóż, jestem sobie istotą, której blisko do ziemi, z racji zaledwie stu sześćdziesięciu paru centymetrów wzrostu. Obdarzoną zielonoszaroniebieskimi oczami (choć wolałabym srebrne) i brązowymi włosami, z których końcówkami lubię wyczyniać dziwne rzeczy. Aktualnie jestem uczennicą pierwszej klasy liceum na profilu biologiczno-chemicznym, a w wolnym czasie snuję plany antyutopii i piszę głupoty w Internecie (ostatnio dowiedziałam się, że to się pisze wielką literą O.o). Na lekcjach staram się uważać, a nie snuć plany kolejnych historii. Jestem miłośniczką wszelkich mitologii i zeszytów na spirali. Aktualnie prowadzę dwa blogi z fanfiction i jeden własny, oprócz tego małymi kroczkami powstaje moja książka.
Od ponad pół roku kocham się w Dylanie O'Brienie i jego roli Stilesa w Teen Wolf *_*. Na półkach pełno mam fantastyki i kurzu. Sprzątać nie lubię, ale muszę, bo królik jako współlokator również nie pała się do sprzątania.
Jestem miłośniczką brytyjskiego akcentu i soku marchwiowego (choć jedno z drugim niewiele ma wspólnego).
Nie mam pojęcia co jeszcze napisać, więc wstawię tu swoje dane kontaktowe i po sprawie.
twitter: @crazyycarrot
adres e-mail: iseedarkinyoureyes@gmail.com
Tylko w mejlu napisz proszę z którego bloga jesteś, będzie mi łatwiej :)

2 comments:

  1. Też mam na półkach pełno fantastyki i kurzu, nie lubię sprzątać i uwielbiam brytyjski akcent. I tak poza tym to "Wypowiedz me imię i zachowaj mnie od ciemności. Uratuj mnie przed nicością, którą już się stałam." nie jest czasem z piosenki Evanescence - Bring Me To Life, bo tak mi się jakoś kojarzy :).

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jest, jest. :) Kocham tą piosenkę i znam tekst na pamięć w obu językach.
      Kisame Omori

      Delete